NA TE ROŚLINY UWAŻAJ….. ZWŁASZCZA LATEM
Lato to pora roku najbardziej wyczekiwana. Spragnieni słońca i przestrzeni ładujemy akumulatory przed nadchodzącą jesienią. Zielone łąki, lasy i ogrody sprzyjają odpoczynkowi. Ale w czasie letniej beztroski trzeba zwrócić uwagę na rośliny z którymi się stykamy. Kontakt z niektórymi niesie ryzyko przykrych zmian skórnych, oparzeń a nawet trudno gojących się ran i to nie tylko w przypadku predyspozycji do alergii. Leczenie może trwać długo, wymaga cierpliwości a bywa że zostawia ślady w postaci blizn.
Na które z roślin lepiej uważać
Znamy wszyscy pokrzywę zwyczajną. Chwast bardzo popularny, wykorzystywany w ziołolecznictwie. Ale roślina oprócz leczącej, ma też swoją ciemną stronę. Bezpośredni z nią kontakt może skutkować podrażnieniem, oparzeniem, świądem. Dolegliwości mijają po pewnym czasie.
Ale w Polsce nie tylko pokrzywa drażni skórę czy śluzówki. Spotykamy rośliny które w słoneczne, gorące dni mogą parzyć nawet poza bezpośrednim kontaktem. Jedną z nich jest uprawiany w ogrodach dyptam jesionolistny. Olejki eteryczne, które wydziela mogą wywołać głębokie, trudno gojące się oparzenia. W gorące dni nie n ależy się do niego zbliżać, może dojść do oparzenia na odległość. W cieplejszym klimacie stężone olejki mogą nawet samoczynnie zapłonąć. Dyptam z tego powodu nazywany jest gorejącym krzewem lub krzewem Mojżesza.
Z kolei barszcz Sosnowskiego i Mantegazziego tak zwane barszcze kaukaskie to inne niebezpieczne a równocześnie trudne do zwalczenia rośliny. Absolutnie nie wolno ich dotykać a nawet zbliżać się do nich. W szczególnych przypadkach kontakt może skończyć się zgonem.
Arcydzięgiel litwor jest rośliną zarówno jadalną jak i leczniczą. Jednak jej łodygi i liście pokryte są drobnymi włoskami drażniącymi skórę. Olejki eteryczne zawarte w roślinie mogą nasilać reakcje alergiczne.
Podobnie w przypadku ruty zwyczajnej popularnej w medycynie ludowej. Olejki które zawiera drażnią skórę.
Szczwół o liściach podobnych do pietruszki lub marchewki (różnica jest taka że osiąga wysokość 2,5 m) jest śmiertelnie trujący. Objawami zatrucia jest duże osłabienie i utrata wrażliwości na bodźce.
Przypadkowy kontakt z wawrzynkiem wilcze łyko może skutkować powstaniem bolesnych pęcherzy, owrzodzeń na skórze i zaczerwienieniem spojówek. Dawka śmiertelna dla dorosłego człowieka to zjedzenie 10 owoców tej rośliny i maksymalnie 3 w przypadku dzieci. Spożycie doustne może prowadzić do zatrzymania krążenia i zaburzeniami pracy wielu narządów.
Wysoce niebezpieczną, toksyczną rośliną jest również pokrzyk wilcza jagoda. Korzenie, liście i owoce zawierają alkaloidy tropanowe. Objawami zatrucia jest zaczerwienienie twarzy, napady szału i lęku, halucynacje. Równie przyspieszony oddech, rozszerzone źrenice, wysychanie śluzówek.
W czasie wakacyjnych wędrówek cieszmy się otaczającą nas przyrodą. Ale zawsze warto pamiętać o tym że nie wszystkie rośliny są nam przyjazne. To czego nie znamy oglądajmy z daleka. Bez zrywania, dotykania, smakowania.
Małgorzata Zięba